PIERWSZE SIODŁANIE
W mojej pracy przyjmuję założenie, że gdyby koń na którego siadam po raz pierwszy zaczął buntować się pode mną oznaczałoby to, że nie wykonałam dobrze mojego zadania, popełniłam gdzieś błąd. Aby zwierzak spokojnie zaakceptował mnie na swoim grzbiecie musi on
NA KOŃ!
Przed momentem pierwszego wsiadania na szkolonego konia robię rachunek sumienia. Bynajmniej nie dlatego, że obawiam się o własne życie . Wiem, że jeżeli koń zareaguje w niebezpieczny dla mnie sposób to JA coś przeoczyłam, zrobiłam błąd przygotowując zwierzę do tego
PIERWSZE KROKI POD SIODŁEM
Kolejnym ważnym etapem szkolenia konia, po jego zaakceptowaniu jeźdźca na grzbiecie, jest nauka poruszania się z takim obciążeniem. Kiedy zwierzę bez problemu daje się dosiadać i nie napina ciała okazując, że jest to dla niego sytuacja stresująca przychodzi czas, że